piątek, 8 marca 2013

Monika.


rozdział 20.

Monika.

-WOW! - szepnął George i Ron jednocześnie.

Jedynie Hermiona to dosłyszała i posłała groźne spojrzenie swojemu chłopakowi.

Harry starał się nie patrzyć  na dziewczynę , która dopiero co weszła do kuchni.

Była to kobieta z portretu.
Miała bardzo długie blond włosy. Spoglądała na nowych gości swoimi wielkimi niebieskimi oczami .

- Jesteś już córeczko. - odezwał się ojciec Wojtka.

- Siadaj zaraz dostaniesz obiad. - powiedziała pani domu i machnęła różdżką, a na stole pojawił się dodatkowy talerz.

Dziewczyna cały czas stałą w jednym miejscu i nic się nie odzywała.

- Młoda , nie masz zamiaru się przywitać? – zapytał podirytowany chłopak.

Obudziła się jakby z transu.

Najpierw podeszła do Georga.

Hermiona miała wrażenie, że dziewczyna unosiła się w powietrzu  idąc. Lecz było to tylko złudzenie , ponieważ to był efekt jej gracji z jaką szła.

Podała rękę Georgowi.
- Monika.

- George Weasley.

- Figlarz , żartowniś i niezły psotnik – dodał Wojtek.

Rudowłosy chłopak spojrzał na przyjaciela morderczym wzrokiem.

Następnie podała rękę  Harry’emu.

- Jestem Harry…

Lecz nie dokończył , bo dziewczyna mu przerwała.

- Harry Potter. Niesamowite. – i spojrzała na niego swoimi wielkimi oczami i powtórzyła .

- Niesamowite. Jesteś taki odważny.

Podeszła do Rona i także podała mu rękę. Chłopakowi zrobiły się uszy całe czerwone. Chwile milczał, aż w końcu zdenerwowany przemówił.

- Ron Weasley.

Nowo poznana blondynka uśmiechnęła się i na końcu podeszła do Hermiony. Także podała jej rękę , aby się przywitać.

- Hermiona Granger.

- Siadaj dziecko , bo Ci wystygnie.

Blondynka już bez słowa usiadła przy stole.

***

- Mamo , my już idziemy na górę. – powiedział Wojtek wstając od stołu.

- Widzę, że goście są już zmęczeni. – powiedziała w ojczystym języku.

Hermiona z chłopakami wstała i wyszli za nowym przyjacielem.

Weszli na piętro drewnianymi, kręconymi schodami.

- Chodźcie do pokoju, tutaj wszystko omówimy. – zaproponował, otworzył drzwi do sypialni .

Wojtek wziął różdżkę do ręki i wyczarował na środku pokoju mały stół i pięć krzeseł.

Posłusznie, bez słowa usiedli.

Hermiona przemówiła jako pierwsza.

- Ron , później Świstoświnkę wyśle do Ginny , aby się nie martwili w domu o nas.

Chłopak zamyślony dopiero po chwili odpowiedział.

- Pewnie.

- Dobra. – Wojtek wyczuł napiętą atmosferę i zmienił temat - Hermiono możesz coś więcej powiedzcie  w czym mogę pomóc?

Dziewczyna wszystko po kolei opowiedziała, dlaczego musiała zmodyfikować pamięć rodzicom. Jak szukali horkruksów . Całą bitwę. Oraz jaki mają pomysł na powrót państwa Granger.

Wojtek słuchał wszystkiego z otwartymi ustami.

- Jesteś niesamowita. - powiedział , gdy skończyła opowiadać.

- Wszyscy jesteście. - dodał.

- Idę po twoją torebkę, tam masz książki. – zaproponował Ron i wyszedł.

- Jestem ogromnie ciekawa jaka jest wasza kultura, nauka, ale to wszystko obgadamy jak już znajdziemy kwiat. - powiedziała.

Wojtek odezwał się do Georga.

- Wziąłeś te nowe próbki tych cukierków?

- Pewnie . Wieczorem popracujemy nad tym.

Czarnowłosy chłopak spojrzał na Hermionę  i uśmiechnął się nieśmiało , a ona odwzajemniła uśmiech.

W tym samym momencie do pokoju wrócił Ronald. W ręce trzymał małą, czerwoną torebkę .
Położył ją na stole. Usłyszeli, że w środku coś ciężkiego się przewraca.

Hermiona sięgnęła do środka i wyciągnęła trzy opasłe tomy.

Wszyscy bez słowa obserwowali jak szukała odpowiedniej strony.

Opisała im jak wygląda kwiat tatrzański.
- Mam pomysł. - odezwał się Wojtek. - Moja mama czytała bardzo dużo książek o ziołach, więc może też coś pomoże.

- Świetnie!- wreszcie się rozchmurzyła.

- Ale jeśli to nie pomoże, to mama kiedyś wspomniała coś o znajomej mojej babci. Jest to trochę świrnięta staruszka , ale jedna  z lepszych zielarek.

- Od jutra zaczniemy rozmowy . Jestem padnięty. – wyznał Ron.

Harry przytaknął kiwając głową.

- Twoja siostra nam pomoże? - zapytał George z nadzieją w głosie.

- Ha, ha ! – zaśmiał się. – Bez podrywania mi tu.

- No czemu nie. – uśmiechnął się Ron i zaraz ziewnął.

Hermiona spojrzała na swojego chłopaka, ale nic nie powiedziała.

- Nie wiem, jeśli chcecie to ją poproście. Ale jest niepełnoletnia i nie umie , aż tak dużo. – odpowiedział przyjaciołom.

- Wiecie co. - wtrąciła się Hermiona - Ja już pójdę do swojego pokoju. Kolacji nie będę jadła. 
Zwróciła się do Rona :

- Biorę Świstoświnkę.

Wstała od stołu i podeszła do klatki. Wypuściła ptaka.

- Chodź Świstoświnko.

Wyszła z pokoju zostawiając chłopców , a sówka wyleciała zadowolona za nią pohukując.

Chwilę stalą przed drzwiami do sypialni Moniki.

W końcu zdecydowana weszła. W pokoju nikogo nie było.

Dziewczyna usiadła i wzięła pergamin i pióro z szafki nocnej.

Zaczęła pisać.


Ginny.


Jesteśmy już na miejscu. 
Przekaż swoim rodzicom, że jest wszystko w porządku.
Wojtek jest bardzo miły i w dodatku
ogromnie przystojny. Jego rodzice są sympatycznymi
czarodziejami. Wojtek zaproponował, że jego mama
 nam pomoże w szukaniu rośliny. 
Jestem w pokoju z Moniką – siostra przyjaciela Georga. 
Nie masz się o co bać – przypilnuję Harry’ego.


Hermiona.


P.S. Pamiętaj o eliksirze.


Dziewczyna przywiązała list do nóżki sówki i wypuściła ją przez otwarte okno. Hermiona była bardzo zmęczona. Przebrała się w spodenki i luźną bluzkę. Położyła się na łóżku.

- Monika – myślała – dziwny wpływ ma na nich.

Rozmyślając zasnęła.

32 komentarze:

  1. Następny rozdział będzie we wtorek, bo to wyjątkowa data :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czemu wyjątkowa?

      Usuń
    2. faktycznie wyjątkowa, moja przyjaciółka ma urodziny. XD :D

      Usuń
    3. To złóż jej serdeczne życzenia ode mnie :)
      a WYJĄTKOWA, bo miną dwa miesiące od pierwszego wpisu na blogu :)

      Usuń
  2. ja chcę więcej!!! :)
    ale wkradło ci sie kilka błędów np: "to mama kiedyś wspomni la" albo : "Jest to trochę świrnięta staruszek,"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałam w Wordzie i widać za mi poprzekształcał (popoprawiał na swoje) już czytam i poprawiam :D
      I chyba wrócę do pisania od razu tutaj.

      Usuń
  3. Jest kolka błędó, nie ukrywam. zdzrają się szczególnie w dialogach. ale poza tym, świetny rozdział, czekam na więcej!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałam w Wordzie i widać za mi poprzekształcał (popoprawiał na swoje) już czytam i poprawiam :D
      I chyba wrócę do pisania od razu tutaj

      Usuń
  4. kilka dni temu weszłam na tę stronkę i nie żałuję.
    mimo nielicznych błędów i czasem dziwnej konstrukcji zdań, bardzo mi się podoba;)
    strasznie brakuje mi Harry'ego i nie mogę pogodzić się z tym, że "Insygnia Śmierci" były ostatnią częścią.. dlatego cieszę się, że mogę to czytać. bardzo podoba mi opisywanie zdarzeń z perspektywy Hermiony. Masz fajny pomysł, co do fabuły i myślę, że dalej będzie równie ciekawie jak do tej pory;)
    Mam nadzieję, że nie zrezygnujesz szybko z pisania, bo teraz dowiaduję się co mogłoby dziać się dalej z Harrym, Hermioną i Ronem;)
    Dziękuję, że jest ktoś taki, kto ma tak rozbudowaną wyobraźnie, potrafi coś stworzyć i spisać i nie boi się tego pokazać innym;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem trochę dziwnie składasz zdania,ale strasznie mi się podoba to opowiadanie! *.* Oczywiście jesteś u mnie na blogu w polecanych: http://nasziherbatkiswiat.blogspot.com/p/polecane.html

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny rozdział, George ma fajne teksty:)
    nie mogę uwierzyć że jest już 20 rozdziałów, pamiętam jak czekałam na 3 rozdział:)
    obyś pisała jeszcze dłużej i dużej bo piszesz super!!!
    pozdr i życzę weny żeby było 3 razy tyle rozdziałów:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejkuu. Ja też pamiętam jak przeczytałam 1 rozdział i z jaką niecierpliwością czekałam na następny. Te 20 rozdziałów tak szybko minęły, a historia, którą opowiadasz oczami Hermiony nigdy się nie znudzi ! ;)
    Czekałam na jakiegoś nowego przystojniaka ! ;* I mam nadzieję że George zaprzyjaźni się z Moniką (albo coś więcej ^^) bo on najbardziej zasługuje na szczęście ! :)
    Piszesz świetnie. Są jakieś małe błędy ale nie zamierzam ci ich wypominać bo każdemu się zdarzy literówka :)
    Jeszcze raz mówię że piszesz wspaniale i uwielbiam twoje opowiadanie !
    Pozdrawiam Gabryśkaa ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham kocham kocham czytam ten blog od damego początku i wchodzę tu regularnie przyjemnie się to czyta z różnych powodów a oto kilka z nich
    wstawiasz je mniej więcej regularnie (2,3dni)
    Po przeczytaniu jednego rozdziału nie zdanżasz zapomnieć akcji i pojawia się NN
    masz pomysł na ,,dalszą historię" bloga czytałam kilka blogów przez to że nie zaplanowały co i jak musiały opuścić bloga a fani byli rozpaaczeni
    masz wene i niech się ciebie ona trzyma
    -Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa :)

      Usuń
    2. I nie dodała m że jestem tu od samego początku i piszesz nadal wspaniale
      wcześniej się nie podpisywałam ale uznałam że tak bedzie lepiej
      -Aga

      Usuń
  10. najlepszy blog o dalszych losach jaki czytam
    sama pisze coś w tym rodzaju więc zapraszam ;) http://przyjaznktoraniemakonca.blogspot.com/
    mam nadzieje, że się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny świetny świetny masz ten rozdział .♥
    Z ogromną niecierpliwością czekam na nową notke i mam nadzieje że będzie równie, a może i nawet lepsza(jeśli to możliwe) ;33
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nn -> www.ginny-and-draco-magic-love.blogspot.com (licze na twój kom. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. I <3 twój blog piszesz bosko i nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów piszesz jak sama J.K.Rowling tylko ona wolała wziąść wszystko z perspektywy chłopaka i nie wziełaby Polaka do żadnego rozdziału musisz pisać to dalej

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak Rowling nie piszesz, ale źle nie jest. Fabuła jest ciekawa, tylko czasami zdarzają się błędy. Jedyne co brakuje mi w tym opowiadaniu to trochę więcej opisów.

    Fajne byłoby gdybyś wątek Monika/George i Wojtek/Hermiona trochę rozwinęła... Byłoby ciekawie. Chociaż jestem zagorzałą zwolenniczką Romione<3 to mały romans nie zaszkodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że jak Rowling nie piszę ;)
      To mój pierwszy i jak na razie jedyny blog..
      Zapraszam do czytania dalszych rozdziałów jak się pojawią :)

      Usuń
  14. o której będzie nowy rodział????? :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Daj już następy proosszzzeę

    OdpowiedzUsuń
  16. już jest :)
    zapraszam do czytania.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nominowałam cię do The Versatile Blogger
    Szczegóły na : http://harryiginnypovoldemorcie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Hey theгe! I knoω thіs іs κinda
    off tоpiс but Ӏ ωas wonԁering if you knеw where Ӏ cоuld fіnd a caρtсhа
    plugin fοг my commеnt form? I'm using the same blog platform as yours and I'm
    haνіng tгοuble finding οnе?

    Τhankѕ а lοt!

    my wеblοg :: więźba dachowa Chełmno

    OdpowiedzUsuń
  19. Howԁy, There's no doubt that your website may be having browser compatibility issues. Whenever I look at your blog in Safari, it looks fine however when opening in Internet Explorer, it has some overlapping issues. I just wanted to give you a quick heads up! Besides that, fantastic site!

    Here is my webpage: http://bigmagnumkennels.com/

    OdpowiedzUsuń